Miesięczne archiwum: Maj 2022

Największe nieszczęście z naszej perspektywy

Pewnego ciepłego wieczoru przemierzałam ja sobie swój spacerniak z Bluesem, tzn. on na fleksi, a ja z białą laską. W pewnym momencie minęłyśmy panów, których rozmowność i hałaśliwość pozwalała domniemywać, że spożyli (lub może właśnie spożywają) napoje wyskokowe. W pewnym … Czytaj dalej

Opublikowano Dzień za dniem | Dodaj komentarz

Nie zawsze trzeba bać się trudnych decyzji

Miałam w ogóle pominąć tę sprawę, bo w sumie to nie chcę dokładnie pisać o co chodzi. Jednak powiem tyle: trudne decyzje nie zawsze są końcem świata, a często nawet przeciwnie – przynoszą coś nowego, lepszego albo choćby oczyszczenie atmosfery. … Czytaj dalej

Opublikowano Dzień za dniem | Dodaj komentarz

Maj, a w autobusach ogrzewanie działa w najlepsze

Może mi ktoś zarzuci, że marudzę, że się czepiam, bo przecież ranki i wieczory zimne, a ostatnio nawet bardzo zimne. Wszystko to prawda, ale na ogrzewanie działające dosłownie pełną parą natykam się zwykle popołudniami, kiedy to podobnie pełną parą poczyna … Czytaj dalej

Opublikowano Dzień za dniem | Dodaj komentarz